...Wstecz/

Bruno Ferrero
Przebiegła myszka

Myszka, która przygotowywała się do wyjścia ze swojej norki, zauważyła kota, czyhającego na zewnątrz. Cofnęła
się więc szybko i zaprosiła przyjaciela na wspólną wyprawę do pewnego worka zbożowego.
- Poszłabym nawet sama - powiedziała – ale nie mogę odmówić sobie przyjemności przebywania w tak miłym towarzystwie.
- Świetnie - odrzekł przyjaciel - pójdę z tobą. Prowadź!
- Ja? - zawołała zdziwiona myszka. - Ja mam iść przed tak sławną i znaną myszką, jaką ty jesteś? Nigdy! Pójdę za waszmością.
Mile połechtany tak wielkim szacunkiem, przyjaciel wyszedł pierwszy z norki i został złapany przez kota,
który szybko oddalił się ze swą zdobyczą. Druga myszka wyszła już bezpiecznie.

Istnieją ludzie, którzy  zrzucają ci z piątego piętra n  głowę doniczkę z kwiatami, a potem mówią: "
Oto składam ci w  darze kwiaty".


...Wstecz/